Jak oswoić lęk przed szpitalem i zabiegiem operacyjnym?
Kilka słów o lęku i strachu, czyli jak oswoić lęk przed szpitalem, przed zabiegiem operacyjnym?
Strach i lęk są emocjami, które nieodłącznie towarzyszą człowiekowi. W rozumieniu potocznym są one zazwyczaj ze sobą utożsamiane. Analizując słownikowe definicje analizowanych pojęć widać to szczególnie, że wymieniane pojęcia używane są jako synonimy. Słownik języka polskiego definiuje lęk jako „uczucie trwogi, obawy przed czymś”, strach natomiast, jako „niepokój wywołany przez niebezpieczeństwo lub rzecz nieznaną, która się wydaje groźna”. Natomiast na gruncie poszczególnych nauk mamy najczęściej do czynienia z ich rozróżnieniem. Wyraźnie to widać w terminologii psychologicznej, gdzie uczucie lęku i strachu to odmienne stany emocjonalne. Istotą tej różnicy jest nadanie znaczenia zagrożeniu. Lęk bowiem ma charakter irracjonalny, wynika bowiem z wyobrażonego niebezpieczeństwa, albo przewidywanego zagrożenia. Strach natomiast pojawia się w obliczu realnego zagrożenia. Tym samy strach ma także pozytywny aspekt – daje nam bowiem sygnał ostrzegawczy przed niebezpieczeństwem, a tym samym pozwala nam zareagować.
Dlatego wracając do pytania, jak radzić sobie z napięciem przed operacją, warto zastanowić się także czy owo napięcie doprowadzi nas do lęku, który może nas całkowicie obezwładnić, co w konsekwencji może mieć zasadniczy wpływ na sam przebieg zabiegu, czy jednak nasze emocje pozostaną na poziomie strachu, czyli uczucia adekwatnego do sytuacji, jaką jest zabieg operacyjny.
Każda operacja jest z reguły silnym przeżyciem dla pacjenta. Wiąże się on z wieloma wątpliwościami, pytaniami i zmartwieniami. Szczególnie, gdy jest to zabieg planowy i pacjent ma pozorne chociaż poczucie wpływu na to, czy ma się on odbyć, czy nie. Wątpliwości, które najczęściej mają pacjenci w czasie okołooperacyjnym dotyczą głównie takich kwestii, jak to, czy będą odczuwali ból w tracie operacji i po jej zakończeniu, jak będzie wyglądało znieczulenie, jak będzie wyglądał przebieg operacji, czy się obudzę po narkozie, czy przeżyję operację. To ostatnie pytanie ma bardzo często silną konotację emocjonalną, która niestety rozwija się na poziomie lęku, często lęku dezorganizującego. W dobie aktualnej pandemii dochodzi jeszcze niepokój, czy wręcz lęk o to, żeby podczas pobytu w szpitalu nie zarazić się i nie zachorować na koronawirusa.
Wyżej wymienione pytania i inne, które przychodzą pacjentom do głowy przed operacją, gdy są pozostawione „same sobie”, mogą nakręcić spiralę napięcia, doprowadzając tym samym do sytuacji, gdy nasze emocje zwyczajnie wezmą nad nami górę. Wtedy może pojawić się lęk, który będzie wyrażał się także w objawach somatycznych. Ciśnienie zacznie skakać, serce kołatać, temperatura będzie podwyższona, będzie zaciskać nasze gardło i boleć nas brzuch.
Co można zrobić by zmniejszyć swoje obawy, strach i jak ukierunkować swoje samopoczucie?
Bardzo ważna jest wiedza i informacje, które uzyskamy od lekarza na temat planowanego zabiegu. Oczywiście nie ta zgłębiona przy pomocy tzw. „doktora google”, ale wiedza zaczerpnięta od lekarza, który będzie nas operował, od anestezjologa, który będzie nas znieczulał. W trakcie takiej rozmowy chirurg powinien przedstawić plan operacji, opisać zabieg w sposób przystępny dla pacjenta. Poinformować o pozytywach wynikających z interwencji chirurgicznej, jaką przeprowadzi, powinien opowiedzieć pacjentowi o możliwych powikłaniach, zaznaczając, że takie zdarzają się rzadko. Taka rozmowa przeprowadzona w życzliwej atmosferze, obrazowa i nastawiona na potrzeby pacjenta może w znacznym stopniu zneutralizować napięcie pacjenta i obawy jakich doświadcza.
Gospodarowanie czasem, który mamy przed zabiegiem, jest również istotne. Będąc już w szpitalu warto sobie go wcześniej zaplanować na zrobienie czegoś przyjemnego, np. przeczytanie książki, nadrobienie lektury gazet, bądź na rozmowę z kimś, kto jest akurat obok nas. Bardzo ważną rzeczą neutralizującą obawy przed operacją, a nawet lęk, gdy już się pojawi, są ćwiczenia oddechowe. Dzięki nim, poza zmniejszeniem napięcia, polepszamy utlenienie naszego organizmu. Jak wykonywać takie ćwiczenia i jak stosować techniki relaksacyjne powie psycholog, który powinien być w każdym szpitalu. Warto porozmawiać z psychologiem przed zabiegiem operacyjnym, szczególnie gdy nasilenie naszych objawów emocjonalnych i somatycznych jest duże. Psycholog za pomocą rozmowy pokaże jak neutralizować lęk, pokazując ćwiczenia oddechowe, relaksacyjne i wizualizacyjne.
Napięcie emocjonalne, smutek, strach, a nawet lęk przed operacją, to całkiem normalne i naturalne odczucia. Szczególnie gdy jest to zabieg zaplanowany, a my jesteśmy w pełni świadomi tego, jakie ryzyko ze sobą niesie ingerencja w nasz organizm. Nasze emocje często w takiej sytuacji biorą nad nami górę, przejmujemy się, martwimy, przyszłość widzimy w czarnych barwach, wyobrażając sobie, że wszystko „pójdzie” nie tak. Wtedy nasz organizm sygnalizuje niepokój różnymi objawami somatycznymi – nie możemy zasnąć, rośnie ciśnienie krwi, pocą nam się ręce, mamy dreszcze. Dlatego w naszym szpitalu NEO Hospital z dużą atencją podchodzimy do trosk i niepokojów naszych pacjentów. Stosujemy wszystkie wyżej wymienione procedury, żeby w znacznym stopniu zneutralizować napięcie przedoperacyjne, występujące u naszych pacjentów, a tym samym sprawić, by mieli jak najwyższy komfort przed i po operacji.