Ból kręgosłupa – globalny, kosztowny problem
Leczenie schorzeń kręgosłupa
Specjalizujemy się w operacjach endoskopowych schorzeń kręgosłupa. Zadzwoń: 785 054 460 Wyślij wiadomość Przejdź na stronęBól kręgosłupa, głównie w okolicy lędźwiowo-krzyżowej jest częstym problemem zdrowotnym wśród osób dorosłych, którego zgodnie z szacunkami doświadcza w pewnym momencie swojego życia ok. 50 – 80% osób. W 2017 r. częstość występowania tego typu dolegliwości szacowana była na ok. 7,5% światowej populacji, czyli około 577,0 mln osób. Najbardziej narażoną grupą na występowanie tego typu dolegliwości są dorośli w wieku produkcyjnym. Niektórzy specjaliści twierdzą, że ból kręgosłupa to problem społeczny XXI wieku, który w różnym stopniu, będzie dotyczył każdego mieszkańca naszej planety. Nie jest więc przesadą stwierdzenie, że większość spośród nas, ludzi żyjących w środowisku cywilizacyjnym, miewa lub będzie miało różnego rodzaju dolegliwości bólowe związane z kręgosłupem. Ból kręgosłupa stanowi problem dla jednostek, a także stanowi wyzwanie dla systemów opieki zdrowotnej, gospodarek i społeczeństwa, ponieważ zgodnie z szacunkami bezpośrednie i pośrednie koszty opieki zdrowotnej związane z przewlekłymi zaburzeniami bólowymi w państwach członkowskich UE wahają się od dwóch do trzech procent PKB w całej UE. Szacunek ten w 2016 r. wynosił do 441 mld euro.
Dlaczego kręgosłup boli?
Najczęściej ból kręgosłupa umiejscawia się w okolicy lędźwiowej, rzadziej pacjenci odczuwają go w odcinku szyjnym czy piersiowym. Badania Global Burden of Disease zdefiniowały ból krzyża jako „ból, sztywność lub napięcie mięśni zlokalizowane w tylnej części ciała od dolnego brzegu żeber do dolnych fałdów pośladkowych w jednej lub obu kończynach dolnych, który trwa co najmniej jeden dzień”. Jak wyjaśnia dr. n. med. Andrzej Smętkowski – specjalista ortopedii z krakowskiego Szpitala na Klinach – Przyczyn zespołów bólowych kręgosłupa jest wiele. Bardzo często dolegliwości bólowe są następstwem złych nawyków takich jak nadmierne przebywanie w pozycji siedzącej, brak ruchu, czy dźwiganie ciężkich przedmiotów bez aktywnej stabilizacji kręgosłupa. Nie bez znaczenia pozostają także inne czynniki, jak nadwaga, palenie papierosów, czy ciągłe i długotrwałe narażenie na stres. To właśnie powtarzane przeciążenia prowadzą do powstania uszkodzeń w obrębie krążków międzykręgowych, a w miarę upływu czasu przemieszczenia się masy jądra miażdżystego w stronę kanału kręgowego, co powoduje ucisk struktur nerwowych, który jest bezpośrednią przyczyną występowania bólu. Odczuwanie bólu jeszcze bardziej potęgują degradacja chrząstki stawowej, wtórne zmiany zwyrodnieniowe stawów międzykręgowych oraz zwiększenie się napięcia mięśni przykręgosłupowych.
Jak często i kogo najczęściej boli kręgosłup?
Zgodnie z szacunkami od 75 do 85% populacji doświadcza w ciągu swojego życia co najmniej jednego epizodu bólu okolicy dolnego odcinka kręgosłupa. U ponad połowy z tych osób dolegliwości bólowe ustępują samoczynnie po ok. 1-2 tygodniach, niemniej jednak w 80-90% przypadków pełny powrót do zdrowia następuje po ok. 8 tygodniach. U pacjentów z „wypadnięciem” dysku, czyli przepukliną krążka międzykręgowego oraz ze zmianami zwyrodnieniowymi ból ustępuje w ciągu 6 tygodni (69-70% przypadków) ale w 80-90% przypadków ból ustępuje dopiero w okresie 12 tygodni. Co więcej wysoki jest odsetek nawrotu dolegliwości bólowych ponieważ wynosi aż 80%, a u 10-15% pacjentów ból kręgosłupa staje się dolegliwością przewlekłą.
Ryzyko występowania zespołu bólowego kręgosłupa zwiększa się wraz z wiekiem, począwszy od ukończenia 30 r.ż., osiągając swoje maksimum w wieku 55-64 lat. Zgodnie z szacunkami przeciętny polski pacjent z udokumentowanym bólem pleców tzn. potwierdzonym badaniem lekarskim, ma obecnie średnio 46 lat a przedział wiekowy chorych, którzy zgłaszają się do mnie z dolegliwościami bólowymi kręgosłupa waha się od 12 do 95 roku życia. Niestety schorzenie nie patrzy na płeć i dotyka w takim samym stopniu kobiety i mężczyzn, a szacuje się, że nowe przypadki pacjentów zgłaszających się do lekarza z powodu bólu kręgosłupa stanowią w skali rocznej ok. 20-30%. – tłumaczy dr. n. med. Andrzej Smętkowski.
Ekonomiczne skutki bólu pleców
Ból krzyża jest obecnie główną przyczyną niepełnosprawności na całym świecie ponieważ u osób poniżej 45 r.ż. stanowi on najczęstszą przyczynę ograniczeń w wykonywaniu codziennych czynności ale także pracy zawodowej oraz okresową lub nawet długoterminową niepełnosprawność. Zgodnie z szacunkami do aktywności zawodowej wraca 50% osób z zespołem bólowym kręgosłupa, w przypadku przerwy w pracy dłuższej niż 6 miesięcy, a tylko 25% z nich wraca do pracy po 12 miesiącach.
Ból krzyża również w Europie jest najbardziej znaczącym czynnikiem przyczyniającym się do niepełnosprawności. Koszty związane z zaburzeniami układu mięśniowo-szkieletowego drenują gospodarkę krajów europejskich i ich PKB corocznie o ok. 2-3%, a ponad 80% całkowitych kosztów przypisywanych bólowi kręgosłupa wynika z kosztów pośrednich, takich jak utrata wydajności i renty inwalidzkie.
Ból pleców można skutecznie leczyć, a operacja może być małoinwazyjna
Większość pacjentów uskarżających się na ból pleców nie wymaga operacji, a niektóre schorzenia takie jak przepuklina dysku są zjawiskiem dynamicznym z dużą tendencją do remisji. Czasem wystarcza leczenie zachowawcze w postaci fizjoterapii, farmakoterapii, a w przypadku ostrych dolegliwości bólowych blokad polegających na podaniu leku przeciwbólowego i przeciwzapalnego. Konieczne jest również wyeliminowanie nieprawidłowych nawyków, które leżą u podłoża dolegliwości. Niemniej jednak w sytuacji kiedy utrzymuje się niedostateczny efekt leczenia zachowawczego, zaczynają pojawiać się deficyty neurologiczne, nasilają się dolegliwości bólowe, które korelują z wynikiem rezonansu magnetycznego zabieg na kręgosłupie staje się koniecznością. Jeszcze do niedawna chirurgia kręgosłupa była zawsze „operacją otwartą”, co oznaczało, że operowany obszar był otwierany długim nacięciem, aby umożliwić chirurgowi obejrzenie i dostęp do anatomii. Jednak w ostatnich latach postęp technologiczny umożliwił leczenie większej liczby schorzeń kręgosłupa z wykorzystaniem minimalnie inwazyjnych technik chirurgicznych takich jak endoskopia. Jak wyjaśnia dr Andrzej Smętkowski – W przypadku zabiegów endoskopowych nacięcie na kręgosłupie wynosi mniej niż 1 cm, a mięśnie w trakcie operacji są wyłącznie rozwarstwiane (nie przecinane), co pozwala zminimalizować ich uszkodzenie i eliminuje ryzyko pooperacyjnej niestabilności. Minimalna ingerencja do kanału kręgowego pozostawia tam minimalną bliznę i zrosty. Dzięki wysokiej rozdzielczości wizualizacji pola operacyjnego zabieg cechuje wysoka precyzja i bezpieczeństwo, dzięki czemu prawie w 100% udaje się uniknąć ryzyka infekcji czy ewentualnych powikłań. Niewątpliwą korzyścią zabiegów endoskopowych na kręgosłupie jest krótszy czas hospitalizacji wynoszący wyłącznie kilka godzin, jak również szybszy okres rekonwalescencji, który wynosi ok. 6-8 tygodni. To właśnie po upływie takiego czasu możliwy jest już powrót pacjentów do aktywności życiowej i zawodowej.