Rak tarczycy – mały gruczoł, wielka sprawa
Choroby tarczycy stają się coraz poważniejszym problemem, ponieważ dotykają coraz szerszej grupy pacjentów – zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Problemem jest również trudność ze zdiagnozowaniem niektórych objawów. Aby wiedzieć, czy tarczyca jest zdrowa należy wykonać nie tylko badania krwi, lecz także USG. Nie bez znaczenia jest również samodzielne badanie szyi i jej obserwacja. Konsekwencje nieunormowanych poziomów hormonów tarczycy mogą być bardzo poważne. I choć to niewielki gruczoł, ważący zaledwie kilkadziesiąt gramów, to jego znaczenia dla prawidłowego funkcjonowania organizmu, a szczególnie metabolizmu, jest ogromne i nie wolno go bagatelizować.
Rak tarczycy w liczbach
Występowanie raka tarczycy dotyczy ok. 3 tys. kobiet. Chorują one 9 razy częściej niż mężczyźni. Obserwowany jest stały wzrost zachorowalności na nowotwory tarczycy i w ciągu ostatnich 10 lat wyniósł aż 65%, co jest bardzo niepokojące. Co więcej, liczba zachorowań na nowotwory tarczycy rośnie wraz z wiekiem.
Natomiast przebieg kliniczny nowotworów tarczycy jest w większości przypadków odmienny niż pozostałych nowotworów i ogólne rokowania są dobre. Ostatnie lata pokazują, że wprawdzie rośnie liczba diagnozowanych nowotworów tarczycy, ale jednocześnie dzięki wczesnemu wykrywaniu zmian, jak również wypracowanym standardom leczenia, liczba zgonów z powodu tej choroby jest na niskim poziomie i nie wzrasta.
Co to jest rak tarczycy?
Tarczyca jest gruczołem wydzielania wewnętrznego (czyli produkującym hormony), zlokalizowanym na szyi. Poza obserwowanymi różnymi rodzajami zaburzeń funkcji tarczycy tj. niedoczynność lub nadczynność, zmiany chorobowe mogą wiązać się również z rozwojem guzków tarczycy. Guzki tarczycy wykrywa się w badaniu ultrasonograficznym (USG) nawet u 50% populacji, natomiast w badaniu ręcznym tarczycy tylko u 5-10%. Na szczęście większość z nich, bo aż 95% zmian to zmiany łagodne. Ryzyko złośliwego charakteru guzka w przypadku pojedynczego przypadku jest takie samo jak w wolu wieloguzkowym.
Większość guzków tarczycy powstaje wskutek nienowotworowego rozplemu komórek tarczycy. Jedynie kilka procent zmian związanych jest z transformacją nowotworową komórek tarczycy lub obecnością np. przerzutów innych nowotworów do tarczycy.
Czynnikiem ryzyka rozwoju guzków jest niedobór jodu, stąd też w obszarach niedoboru jodu często spotykamy wole wieloguzkowe.
Czynniki ryzyka
Nowotwory złośliwe tarczycy nie stanowią jednorodnej grupy. Możemy wyróżnić dobrze rokujące odmiany nowotworów tarczycy, jak np. rak brodawkowaty, czy pęcherzykowy, które stanowią na szczęście większość przypadków, jak również niewielki procent (10%) zmian o bardziej agresywnym przebiegu, jak rak rdzeniasty lub anaplastyczny tarczycy.
Do podstawowych czynników ryzyka zachorowania na raka tarczycy należy przebyte naświetlanie (radioterapia) okolicy szyi, rodzinny wywiad raka tarczycy, dynamiczne powiększanie się guzka tarczycy lub towarzyszące mu powiększenie węzłów chłonnych, albo porażenie strun głosowych. Guzki o średnicy powyżej 4 cm również wiążą się z podwyższonym ryzykiem obecności raka tarczycy, co wynika głównie z ograniczonej wartości biopsji cienkoigłowej w przypadku tak rozległej zmiany. Wyższe ryzyko raka obserwuje się ponadto w przypadku zmian guzkowych u dzieci, u osób poniżej 20. roku życia, jak również powyżej 60. roku życia.
Nie bez znaczenia są również takie czynniki środowiskowe, jak narażenie na stres, zanieczyszczenia środowiska, w tym smog lub niezdrowe odżywianie.
Co z tym jodem?
Polska leży w obszarze niedoboru jodu. Jednak od wielu lat prowadzona jest w Polsce profilaktyka w postaci jodowania soli. Jod jest mikroelementem niezbędnym w prawidłowym funkcjonowaniu tarczycy, ale zarówno jego niedobór, jak i nadmiar mogą być źródłem patologii tarczycy. Od czasu wprowadzenia profilaktyki jodowej w Polsce zmniejszyła się ilość wola guzkowego, na rzecz autoimmunologicznych schorzeń tarczycy, jak np. choroba Hashimoto. Jest to korzystniejsze z punktu widzenia ryzyka rozwoju zmian nowotworowych w tarczycy.
Objawy i wykrycie raka tarczycy – co powinno zaniepokoić?
Rak tarczycy jest tym rodzajem nowotworu, który przez długi czas może rozwijać się bezobjawowo. Część pacjentów sama wykrywa u siebie zgrubienie na szyi lub powiększone węzły chłonne. Nierozpoznany na czas rak tarczycy może również doprowadzić do takich objawów, jak duszność, chrypka, kłopoty z przełykaniem lub bolesność szyi. Objawy te wiążą się zazwyczaj z istotnym zaawansowaniem klinicznym choroby.
Na szczęście rak tarczycy najczęściej wykrywany jest przypadkowo przy okazji badania USG, które jest najlepszą metodą wykrywania guzków. Czułość badania USG pozwala na wykrycie nawet kilkumilimetrowych zmian, czym zdecydowanie przewyższa czułość palpacyjnego (ręcznego) badania tarczycy. Badanie USG daje ponadto możliwość precyzyjnej oceny wyglądu zmiany i jej unaczynienia oraz monitorowania wielkości. Badanie USG jest również podstawową metodą, na podstawie której dokonuje się kwalifikacji zmiany do biopsji. Poza omówionymi wcześniej czynnikami ryzyka raka tarczycy w zmianie guzkowej, o wykonaniu biopsji decyduje także wielkość zmiany (nakłuciu podlegają zazwyczaj zmiany > 1 cm) oraz jej wygląd.
Biopsja guzka w tarczycy odbywa się pod kontrolą USG i polega na nakłuciu zmiany cienką igłą. Zabieg ten nie wymaga szczególnego przygotowania, ani bycia na czczo, nie jest też obarczony ryzykiem poważnych powikłań. Pacjent powinien wcześniej skonsultować ze swoim lekarzem prowadzącym przyjmowane leki, gdyż niekiedy zachodzi konieczność chwilowej modyfikacji dawki lub godzin przyjęcia leków. Sama biopsja jest zabiegiem bardzo bezpiecznym i nie wiąże się z podwyższonym ryzykiem rozsiewu nowotworu.
Leczenie raka tarczycy
Podstawową metodą leczenia raka tarczycy stanowi leczenie operacyjne. W większości przypadków usuwana jest cała tarczyca z towarzyszącymi węzłami chłonnymi. Niekiedy jednak, w przypadku bardzo małej zmiany (< 1 cm) i braku zajęcia węzłów chłonnych przez proces chorobowy, chirurg może zdecydować o usunięciu tylko jednego płata.
Chirurgiczne leczenie schorzeń tarczycy jest jednak związane z możliwością wystąpienia poważnych powikłań, które w istotny sposób obniżają jakość życia pacjenta. Jedną z najczęstszych komplikacji jest pooperacyjna niedoczynność przytarczyc oraz porażenie nerwu krtaniowego wstecznego. Uszkodzenie nerwu krtaniowego może wiązać się z porażeniem strun głosowych, a co za tym idzie zaburzeniami lub utratą mowy. Dzisiaj natomiast medycyna wychodzi na przeciw tego typu ryzykom oferując metodę śródoperacyjnego neuromonitoringu nerwów krtaniowych. To metoda, która zmniejsza ryzyko komplikacji operacyjnych poprzez śródoperacyjną lokalizację nerwów i monitorowanie ich funkcji w trakcie zabiegu. Pozwala to w wielu przypadkach uniknąć groźnych komplikacji.
Dalszym etapem leczenia raka tarczycy jest zazwyczaj terapia radjojodem, która pozwala na zniszczenie choroby resztkowej, a w przypadku obecności przerzutów raka tarczycy na ich leczenie.
Kolejnym istotnym elementem terapii raka tarczycy jest podawanie lewotyroksyny , czyli hormonu tarczycy, który ma nie tylko za zadanie pokryć podstawowe zapotrzebowanie na hormony tarczycy po jej usunięciu, ale dodatkowo hamować potencjalna wznowę nowotworu.
Dalszą opiekę nad pacjentem po leczeniu operacyjnym raka tarczycy sprawuje lekarz w Poradni Endokrynologicznej. Poza ścisłą kontrolą wyrównania hormonalnego okresowo kieruje on pacjenta na USG szyi oraz scyntygrafię celem monitorowania ewentualnego nawrotu choroby.
Należy jednak podkreślić, że nawet w przypadku zaawansowanego procesu nowotworowego wiąże się on z dość dobrym rokowaniem i wysoką przeżywalnością ogólną. Natomiast podobnie jak w przypadku każdej choroby nowotworowej obowiązuje zasada – „im wcześniej tym lepiej”. Niezmiernie ważna jest więc bieżąca kontrola i nieignorowanie niepokojących objawów. Wczesne wykrycie raka tarczycy wiąże się z pełnym wyleczeniem przy zachowaniu wysokiej jakości życia.