Kamica nerkowa – co to za choroba?

kamica nerkowa co to za choroba

Leczenie kamicy nerkowej

Leczenie z wykorzystaniem małoinwazyjnej metody RIRS Zadzwoń: 785 054 460 Wyślij wiadomość Skorzystaj z konsultacji online

Kamica nerkowa jest chorobą częstą, dotyka 10 – 20% populacji. Jej istotą jest odkładanie się kamieni w układzie moczowym. Jeśli są wystarczająco małe, to udaje się je wydalić wraz z moczem. Czasem jednak powiększają się i schodząc z nerki przez moczowód powodują mocny ból. W efekcie może dojść do blokady moczowodu czy nerki, jej uszkodzenia, a nawet niewydolności, a to już stan zagrożenia życia.

Kamica nerkowa wiąże się też z infekcjami dróg moczowych, gorączką, czasem może nawet prowadzić do urosepsy.

U niektórych chorych to tylko jeden epizod w życiu, u innych kamica nerkowa utrzymuje się przez kilkadziesiąt lat i w tym czasie chorzy wiele razy „rodzą” kamienie lub są poddawani zabiegom urologicznym.

Skąd się biorą kamienie nerkowe, czyli przyczyny powstawania kamicy nerkowej

Mocz to roztwór wielu substancji chemicznych, które prawidłowo powinny się w nim rozpuszczać. Ale w pewnych okolicznościach tak się nie dzieje i stężenie tych substancji robi się zbyt duże. Wtedy tworzą się drobne kryształki, określane jako „piasek w nerkach”. Kiedy jednak zaczną się ze sobą zlepiać, powstają złogi, nazywane kamieniami nerkowymi. Tak zaczyna się kamica nerkowa.

Jest wiele przyczyn kamicy nerkowej. Jeśli za mało pijemy, wtedy mocz staje się gęstszy i tym bardziej prawdopodobne, że coś może się z niego wytrącić. Wiele osób genetycznie dziedziczy skłonności do kamicy. Inni mają wady wrodzone, które powodują, że mocz nie odpływa prawidłowo z nerek. Czasem przyczyną kamicy nerkowej może być któraś z rzadkich chorób, jak nadczynność przytarczyc, powodująca zaburzenie gospodarki wapniowo – fosforanowej i przeciążenie nerek minerałami.

Trzeba jednak zaznaczyć, że u większości chorych z kamicą nerkową nie da się ustalić bezpośredniej przyczyny powstawania kamieni nerkowych.

Jakie objawy daje kamica nerkowa?

Kamienie nerkowe, jak sama nazwa wskazuje, powstają w nerkach. Przez lata można w ogóle o tym nie wiedzieć. Ale kiedy już się znacznie powiększą, mogą dawać objawy w postaci tępego bólu pleców, błędnie przypisywanego problemom z kręgosłupem.

Zdecydowanie wyraźne dolegliwości pojawiają się, gdy kamień zaczyna schodzić z nerki do moczowodu, co powoduje jego podrażnianie, a nawet może doprowadzić do zatkania. Pacjenci odczuwają wtedy ostry ból umiejscowiony w okolicy lędźwiowej, który promieniuje w kierunku pęcherza i cewki moczowej. Ten typowy dla kamicy nerkowej ból jest nazywany kolką nerkową. Może być bardzo silny. Dlatego kobiety porównują go do bóli porodowych. Wielu chorych odczuwa wtedy nudności i dreszcze oraz czasem wymiotuje. Inne objawy kamicy nerkowej to częsta potrzeba oddania moczu przy jednoczesnym uczuciu niecałkowitego opróżnienia pęcherza oraz pieczenie cewki moczowej.

W momencie napadu kolki nerkowej mocz może mieć czerwone zabarwienie. To krwinki, ponieważ wrażliwa śluzówka dróg moczowych przy przesuwaniu się kamienia krwawi.

Wszystkie te objawy pozwalają przypuszczać, że ich źródłem jest kamica nerkowa, jednak nie należy diagnozować się samodzielnie. Powinien to zrobić lekarz, który zleci badanie moczu, USG i ewentualnie badanie radiologiczne układu moczowego.

Ból przy kamicy nerkowej

Doktor Michał Swolkień, urolog ze Szpitala na Klinach, w bólu towarzyszącym kamicy nerkowej widzi zaletę. Bo to sygnał ostrzegawczy, gdy nerka ulega zablokowaniu. Wtedy jej torebka mocno się rozciąga i daje silny impuls bólowy. To jeden z najsilniejszych rodzajów bólu, jakiego człowiek jest w stanie doświadczyć. Stąd porównanie do porodu.

Czy jednak kamienie nerkowe zawsze wywołują ból?

„Jeśli w przypadkowym badaniu okaże się, że w nerce jest mały kamień, kilkumilimetrowy, a pacjent nie ma dolegliwości, to można  zalecić obserwację. Ale jeśli kamień jest duży, np. dwucentymetrowy i większy, to nawet jeśli nie ma dolegliwości, jest jasne, że będzie tylko gorzej. Kamień wypełni cała nerkę i ją zniszczy. Taki pacjent powinien być jak najszybciej zakwalifikowany do leczenia operacyjnego.” – podkreśla doktor Swolkień

Czy „rodzenie” kamieni nerkowych musi boleć?

Zazwyczaj jeżeli kamień nerkowy, który spowodował napady kolki nerkowej, ma średnicę mniejszą niż pół centymetra, a więc jest niewielki, może dość szybko przesunąć się do pęcherza moczowego i ból trwa krótko. Przyjmuje się wtedy leki przeciwbólowe i rozkurczowe.

Większe kamienie nerkowe dłużej przesuwają się przez moczowód lub go zatykają. Wtedy nie da się ich bezboleśnie urodzić. Ból może trwać wiele dni i ostatecznie chory wymaga interwencji chirurgicznej urologa.

Jak szybko urodzić kamienie nerkowe?

Niektóre kamienie nerkowe, jeśli przesuną się bezproblemowo aż do cewki moczowej, zostaną wysikane. Wszystko zależy od naszych predyspozycji anatomicznych. Są osoby, którym udaje się „urodzić” kamień nawet o średnicy 1 cm. Odczuwają wtedy ból i pieczenie przy oddawaniu moczu. Słychać też odgłos uderzenia o muszlę klozetową  wydalonego kamienia.

Nie wszystkim to się jednak udaje. Żeby dowiedzieć się, jak to będzie w konkretnym przypadku, trzeba poddać się diagnostyce obrazowej – USG, ale także dużo wszechstronniejszej tomografii komputerowej. Pokazuje ona kształt, wielkość, a także twardość kamienia, co jest bardzo istotne przy decyzji o jego usuwaniu chirurgicznym lub pozostawieniu go do momentu „urodzenia”.

Czy można rozpuścić kamienie nerkowe domowymi sposobami?

Jedyny rodzaj kamieni nerkowych, które można „rozpuszczać”, to te zbudowane z kwasu moczowego oraz składające się z kryształów cystyny – aminokwasu, który prawidłowo u zdrowych osób jest prawie całkowicie reabsorbowany z moczu. Jednak należy to zrobić pod okiem lekarza i środkami, które przepisze urolog czy nefrolog.

W sieci krążą rady, w których zaleca się usuwanie kamieni nerkowych domowymi sposobami, czyli piciem dużej ilości piwa czy coli. Trzeba wyraźnie zaznaczyć, że te napoje nie pomogą rozpuścić kamieni!

Żeby kamieni nerkowych nie mieć lub żeby nie powracały, koniecznie trzeba dużo pić. Blisko 3 litry płynów na dobę, głównie wody.

Leczenie kamicy nerkowej – dostępne metody

Bezinwazyjne leczenie kamicy nerkowej obecnie jest możliwe tylko w przypadku kamieni nerkowych zbudowanych z kwasu moczowego. W pozostałych przypadkach stosuje się metody małoinwazyjne.

Nowoczesne metody operowania kamicy nerkowej to dzisiaj metody endoskopowe. Wykorzystują one naturalne otwory ciała, by nie wyrządzić pacjentowi szczególnych szkód, ale dostać się do nerki i skruszyć kamienie. Ta metoda to RIRS.

Kiedy kamienie mają większe rozmiary, do nerki trzeba dostać się krótszą drogą – przez ciało, prosto do tego narządu. Nerka jest nakłuwana i wprowadza się do niej endoskop grubości palca. Ta metoda to przezskórne kruszenie kamieni nerkowych.

Do rozdrabniania mniejszych kamieni używa się też fali uderzeniowej. Ta metoda wykorzystuje ultradźwięki, które z zewnątrz ciała przenikają do układu moczowego pacjenta i kruszą kamienie.

Na czym polega usuwanie kamieni nerkowych metodą RIRS?

Nowoczesną małoinwazyjną metodą rozbijania kamieni nerkowych, jest RIRS (ang. retrograde intrarenal surgery) czyli wsteczna chirurgia wewnątrznerkowa.

Zabieg polega na wprowadzeniu przez cewkę moczową odpowiednio giętkich i delikatnych dla dróg moczowych narzędzi endoskopowych. Dostają się one moczowodem do samej nerki i tam przy pomocy lasera holmowego kruszą kamienie na fragmenty mniejsze niż ziarenko piasku. Później są one wypłukiwane.

RIRS czyli małoinwazyjne leczenie operacyjne kamicy nerkowej – dla kogo jest przeznaczone?

Metoda RIRS jest według wytycznych Europejskiego Towarzystwa Urologicznego metodą pierwszego wyboru w przypadku leczenia kamicy nerkowej przy kamieniach, których wielkość nie przekracza 2 cm.  Ale można ją również stosować do kruszenia większych kamieni, gdy leczenie planuje się w kilku etapach z zachowaniem minimalnej inwazyjności.

Kamica nerkowa – dieta

Pacjenci, którzy mają skłonności do kamicy nerkowej, po specjalistycznych badaniach, otrzymują indywidualne wskazania do specjalnej diety.

W tym schorzeniu ograniczyć należy przede wszystkim kawę, kakao i mocną herbatę. Nie jest wskazane spożycie szczawiu, rabarbaru, czekolady, konserw mięsnych i rybnych, a także należy ograniczyć białko zwierzęce. W codziennym jadłospisie powinny się znaleźć warzywa i owoce obfitujące w błonnik.
W diecie powinny być obecne produkty pełnoziarniste.

wstecz dalej